PIERWSZE CZYTANIE
Est 4, 17k. l-m. r-u
Modlitwa Estery w niebezpieczeństwie
Czytanie z Księgi Estery
Królowa Estera zwróciła się do Pana, przejęta niebezpieczeństwem śmierci. I błagała Pana, Boga Izraela, mówiąc: «Panie mój, Królu nasz, Ty jesteś jedyny, wspomóż mnie samotną, niemającą poza Tobą wspomożyciela, bo niebezpieczeństwo jest niejako w mojej ręce. Słyszałam od młodości mojej w pokoleniu moim ojczystym, że Ty, Panie, wybrałeś Izraela spośród wszystkich narodów i ojców naszych ze wszystkich ich przodków na wieczyste dziedzictwo i uczyniłeś im wszystko, co zapowiedziałeś. Wspomnij, Panie, daj się rozpoznać w chwili naszego udręczenia i dodaj mi odwagi, Królu bogów i Władco nad wszystkimi władcami. Włóż stosowną mowę w moje usta przed obliczem lwa i zwróć jego serce ku nienawiści do wroga naszego, aby zginął on sam i ci, którzy są z nim jednej myśli. Wybaw nas ręką Twoją i wspomóż mnie opuszczoną i niemającą nikogo poza Tobą, Panie, który wiesz wszystko».
Oto słowo Boże.
PSALM RESPONSORYJNY
Ps 138 (137), 1b-2a. 2b-3. 7e-8 (R.: por. 3a)
Refren: Pan mnie wysłuchał, kiedy Go wzywałem.
Będę Cię sławił, Panie, z całego serca, *
bo usłyszałeś słowa ust moich.
Będę śpiewał Ci psalm wobec aniołów, *
pokłon Ci oddam w Twoim świętym przybytku.
Refren.
I będę sławił Twe imię za łaskę i wierność Twoją, *
bo ponad wszystko wywyższyłeś Twe imię i obietnicę.
Wysłuchałeś mnie, kiedy Cię wzywałem, *
pomnożyłeś moc mojej duszy.
Refren.
Wybawia mnie Twoja prawica. *
Pan za mnie wszystkiego dokona.
Panie, Twa łaska trwa na wieki, *
nie porzucaj dzieła rąk swoich.
Refren.
ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ
Ps 51 (50), 12a. 14a
Aklamacja: Chwała Tobie, Słowo Boże.
Stwórz, Boże, we mnie serce czyste
i przywróć mi radość Twojego zbawienia.
Aklamacja: Chwała Tobie, Słowo Boże.
EWANGELIA
Mt 7, 7-12
Kto prosi, otrzymuje
Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza
Jezus powiedział do swoich uczniów: «Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam. Albowiem każdy, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu otworzą. Gdy któregoś z was syn prosi o chleb, czy jest taki, który poda mu kamień? Albo gdy prosi o rybę, czy poda mu węża? Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, to o ileż bardziej Ojciec wasz, który jest w niebie, da to, co dobre, tym, którzy Go proszą. Wszystko więc, co chcielibyście, żeby wam ludzie czynili, i wy im czyńcie. Albowiem to jest istota Prawa i Proroków».
Oto słowo Pańskie.
ROZWAŻANIA DO CZYTAŃ
Jezus obiecał, że o cokolwiek prosić będziemy Ojca, otrzymamy to, bo Ojciec jest Dobry i daje to, co dobre każdemu, kto Go prosi. Nie mamy tego, czego pragniemy, ponieważ nie prosimy o to Ojca. A jeśli prosimy, a nie otrzymujemy, to dlatego, że źle prosimy, starając się jedynie o zaspokojenie swych żądz. Ale jeśli serce nas nie oskarża, możemy śmiało stanąć przed Ojcem i otrzymamy od Niego, o cokolwiek prosić będziemy.
Marek Ristau
***
Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego
Komentarz do pierwszego czytania
Królowa Estera wie, że ryzyko, jakie przed nią stoi, jest ogromne. Z pewnością wolałaby go uniknąć i żyć dalej w komforcie należnym pierwszej spośród żon królewskich. Ma taką możliwość. Zdaje sobie jednak sprawę, że tylko ona jedna ma szansę uratować swój naród od zagłady z rozkazu króla Aswerusa zmanipulowanego przez wrogiego Żydom doradcę – o ile sama wcześniej nie zginie, stawiając się przed królem bez wezwania. Postanawiając wypełnić swój obowiązek bez względu na konsekwencje, Estera wie, że potrzebuje strategii i dyplomacji, ale także pomocy z góry. Słuchamy dziś jej modlitwy, w której wspominając dawne interwencje Boga w historii Izraela, prosi Go o odwagę i odpowiednie słowa.
Modlitwa Estery nie jest ucieczką od odpowiedzialności. Nie jest egoistycznym błaganiem, aby Bóg załatwił za nią wszystko, niczego od niej nie wymagając. Prosząc o ratunek dla narodu, Estera oddaje Bogu do dyspozycji siebie, swoją funkcję, możliwości, jakimi dysponuje. Jest gotowa na wszystko, łącznie z własną śmiercią. Postawiona w sytuacji, która zdaje się całkowicie ją przerastać, nie myśli o tym, jak się od niej uwolnić, ale jak jej sprostać. A przy tym uczy nas, że autentyczna modlitwa nie polega tylko na wypowiadaniu słów, ale na gotowości, by bez względu na ryzyko stać się Bożym narzędziem.
Komentarz do psalmu
Estera prosi o pomoc Bożą; psalmista dziękuje i wielbi Boga za pomoc, która już przyszła w odpowiedzi na jego modlitwę. Z perspektywy czasu widzi, że dokonał czegoś, co przekraczało jego ludzkie siły, że „moc jego duszy” wzmogła się dzięki łasce i wierności Boga. To doświadczenie pozwala mu ufać, że Bóg będzie wybawiał go dalej, w kolejnych sytuacjach, że go nie porzuci i będzie nim kierował. Taka właśnie ufność rodzi się w sercach tych, którzy mają dość odwagi, by prosić, i dość pokory, by z wdzięcznością wielbić Boga, uznając otrzymany dar.
Komentarz do Ewangelii
To małe słówko „więc” w ostatnim zdaniu dzisiejszej Ewangelii wydaje się dość intrygujące. Tekst bowiem jest przede wszystkim zachętą do modlitwy. Argumentuje, że aby otrzymać, trzeba prosić, żeby znaleźć, trzeba szukać, a żeby nas wpuszczono, trzeba pukać. Przekonuje, że Bóg jest usposobiony do nas o wiele lepiej, niż ziemscy rodzice, którzy na ogół także spełniają rozsądne prośby swoich dzieci. Po czym przy pomocy owego „więc” zostaje wyprowadzony zaskakujący wniosek, że kwintesencją Prawa Bożego jest to, by traktować innych tak, jak sami chcielibyśmy być traktowani.
W modlitwie chrześcijańskiej nie chodzi tylko o zmianę rzeczywistości. Ona zmienia także mnie, wprowadzając w relację z Bogiem i pomagając mi Go poznać. Stopniowo nabieram pewności, że Bóg naprawdę nie daje mi węży i kamieni. Skoro więc ja mogę liczyć na Niego, to inni mają prawo liczyć na mnie. Sprawdzianem autentyczności mojej modlitwy jest moje życie, a przede wszystkim mój stosunek do bliźnich.
Komentarze zostały przygotowane przez Mirę Majdan
Święta Agnieszka z Pragi, ksieni
Agnieszka urodziła się w 1205 r. w Pradze jako córka króla Czech, Przemysława Ottokara I. Przez matkę Konstancję spokrewniona była z rodem Arpadów (z którego wywodziło się wielu świętych). Gdy miała trzy lata, postanowiono wydać ją za mąż za jednego z synów Henryka Brodatego, dlatego w 1216 r. wyjechała razem ze starszą siostrą Anną na dwór polski. Przebywała głównie w Trzebnicy, gdzie najprawdopodobniej powierzona była opiece św. Jadwigi, której zawdzięczała solidne podstawy życia religijnego. Kiedy dwóch synów króla umarło bardzo młodo, a trzeci poślubił jej siostrę – Annę, Agnieszka powróciła do ojczyzny. Jednak wkrótce znów została wyprawiona z domu, gdyż obiecano jej rękę synowi cesarza Fryderyka II. To małżeństwo również nie doszło do skutku. Agnieszka stanowczo postanowiła być wierną złożonemu przez siebie ślubowi czystości. Po interwencji u papieża Grzegorza IX uzyskała swobodę decyzji. Wówczas całkowicie poświęciła się działalności charytatywnej i pobożnym praktykom.
Zatroszczyła się o dokończenie fundacji swego brata Wacława I dla franciszkanów. Kiedy dowiedziała się od przybyłych do Pragi braci mniejszych o duchowych przeżyciach Klary z Asyżu, zapragnęła gorąco iść za jej przykładem, praktykując franciszkańskie ubóstwo.
Około 1233 roku ufundowała w Pradze szpital oraz klasztor klarysek, zwany czeskim Asyżem, do którego rok później wstąpiła. W uroczystość Zesłania Ducha Świętego w 1234 roku złożyła śluby czystości, ubóstwa i posłuszeństwa. Jej decyzja była głośna w ówczesnej Europie. Klasztor przez nią ufundowany stał się ośrodkiem odnowy religijnej, promieniującym na całą Europę Środkową. Utrzymywała stały kontakt listowny ze św. Klarą z Asyżu i z ówczesnym papieżem. Święta Klara nie szczędziła jej słów zachęty do wytrwania na raz wybranej drodze. Tak zrodziła się ich duchowa przyjaźń trwająca przez blisko dwadzieścia lat – chociaż obie święte nigdy nie spotkały się osobiście. Agnieszka Czeska angażowała się w różne akcje mediacyjne. Przypisywano jej także dar proroctwa i umiejętność czytania w ludzkich sercach.
W swoim dosyć długim życiu, naznaczonym chorobami i cierpieniami, Agnieszka z miłości do Boga i z ogromnym poświęceniem wypełniała posługi miłosierne wobec wszystkich potrzebujących – bez względu na ich przekonania, pochodzenie i sposób myślenia. Jednocześnie służyła duchową pomocą młodym ludziom, którzy pragnęli poświęcić się Bogu poprzez życie zakonne. Prowadziła życie pełne wyrzeczenia i dzieł miłosierdzia.
Zmarła w opinii świętości jako ksieni klarysek 2 lub 6 marca 1282 r. Św. Jan Paweł II kanonizował ją razem z Albertem Chmielowskim 12 listopada 1989 roku w Rzymie.
W ikonografii św. Agnieszka z Pragi (zwana też Agnieszką Przemyślidką) przedstawiana jest w habicie franciszkańskim.
"Tylko prawo właściwie ustawiamy." My ludzie wiary wiemy że każdy człowiek jest ułomny, grzeszny, że Bóg dopuszcza grzech , bo…