15 lutego – wspomnienie błogosławionego Michała Sopoćko, prezbitera

PIERWSZE CZYTANIE
Rdz 8, 6-13. 20-22
Koniec potopu i wyjście z arki

Czytanie z Księgi Rodzaju
Po czterdziestu dniach Noe, otworzywszy okno arki, które przedtem uczynił, wypuścił kruka; ale ten wylatywał i zaraz wracał, dopóki nie wyschła woda na ziemi. Potem wypuścił z arki gołębicę, aby się przekonać, czy ustąpiły wody z powierzchni ziemi. Gołębica, nie znalazłszy miejsca, gdzie by mogła usiąść, wróciła do arki, bo jeszcze była woda na całej powierzchni ziemi; Noe, wyciągnąwszy rękę, schwytał ją i zabrał do arki. Przeczekawszy zaś jeszcze siedem dni, znów wypuścił z arki gołębicę i ta wróciła do niego pod wieczór, niosąc w dziobie świeży listek z drzewa oliwnego. Poznał więc Noe, że woda na ziemi opadła. I czekał jeszcze siedem dni, po czym wypuścił znów gołębicę, ale ona już nie powróciła do niego. W sześćset pierwszym roku, w miesiącu pierwszym, w pierwszym dniu miesiąca wody wyschły na ziemi, i Noe, zdjąwszy dach arki, zobaczył, że powierzchnia ziemi jest już prawie sucha. Noe zbudował ołtarz dla Pana i wziąwszy ze wszystkich zwierząt czystych i z ptaków czystych, złożył je w ofierze całopalnej na tym ołtarzu. Gdy Pan poczuł miłą woń, rzekł do siebie: «Nie będę już więcej złorzeczył ziemi ze względu na ludzi, bo usposobienie człowieka jest złe już od młodości. Przeto już nigdy nie zgładzę wszystkiego, co żyje, jak to uczyniłem. Będą zatem istniały, jak długo trwać będzie ziemia: siew i żniwo, mróz i upał, lato i zima, dzień i noc».
Oto słowo Boże.

PSALM RESPONSORYJNY
Ps 116B (115), 12-13. 14-15. 18-19 (R.: por. 17a)

Refren: Złożę Ci, Boże, ofiarę pochwalną.
albo: Alleluja.

Czym się Panu odpłacę *
za wszystko, co mi wyświadczył?
Podniosę kielich zbawienia *
i wezwę imienia Pana.

Refren.

Wypełnię me śluby dla Pana *
przed całym Jego ludem.
Cenna jest w oczach Pana *
śmierć Jego wyznawców.

Refren.

Wypełnię me śluby dla Pana *
przed całym Jego ludem.
W dziedzińcach Pańskiego domu, *
pośrodku ciebie, Jeruzalem.

Refren.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ
Por. Ef 1, 17-18

Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

Niech Ojciec Pana naszego, Jezusa Chrystusa, przeniknie nasze serca swoim światłem,
abyśmy wiedzieli, czym jest nadzieja naszego powołania.

Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

EWANGELIA
Mk 8, 22-26
Uzdrowienie niewidomego

Słowa Ewangelii według Świętego Marka
Jezus i uczniowie przyszli do Betsaidy. Tam przyprowadzili Mu niewidomego i prosili, żeby się go dotknął. On ujął niewidomego za rękę i wyprowadził go poza wieś. Zwilżył mu oczy śliną, położył na niego ręce i zapytał: «Czy coś widzisz?» A gdy ten przejrzał, powiedział: «Widzę ludzi, bo gdy chodzą, dostrzegam ich niby drzewa». Potem znowu położył ręce na jego oczy. I przejrzał on zupełnie, i został uzdrowiony; wszystko widział teraz jasno i wyraźnie. Jezus odesłał go do domu ze słowami: «Tylko do wsi nie wstępuj!»
Oto słowo Pańskie.

ROZWAŻANIA DO CZYTAŃ

Jezus jest jedyną nadzieją dla świata. On przyszedł zbawić nas od grzechów naszych, uwolnić od diabła i dać nam życie i zdrowie w obfitości. Gdzie Jezus, tam chwała Boża. On jest jedyną światłością świata. Kto wierzy w Niego, ma udział w Jego boskiej naturze. Bóg posłał swojego Syna, bo pragnie, aby wszyscy ludzie byli zbawieni, usprawiedliwieni, uzdrowieni i obdarzeni chwałą.
Marek Ristau

***
Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania
Jako chrześcijanie głęboko wierzymy, że Stary Testament zapowiadał przyjście i dzieło zbawcze Jezusa Chrystusa. Poszczególne postacie Starego Testamentu podkreślały różne cechy Jezusa czy też prorokowały wydarzenia z Jego życia.
Jedną z pierwszych osób przygotowujących na przyjście Mesjasza była postać patriarchy Noego. Jego sprawiedliwość pozwoliła przetrwać całej ludzkości. Potop był wyrazem Bożego gniewu na człowieka, który zapomniał o Bogu. Chociaż przez czterdzieści dni padał deszcz, nikt poza Noem nie przygotował się na zbliżający się potop. Noe stał się znakiem sprzeciwu wobec całej ówczesnej mentalności człowieka. Było to jednak możliwe dzięki jego prawemu życiu i współpracy z Bogiem. Dzisiejszy fragment Księgi Rodzaju opowiada o końcu jego misji uratowania ludzkości. Noe po wyjściu z arki nie traktuje tego wydarzenia jako osobistego sukcesu. Pierwsze co robi, to składa ofiarę Panu Bogu. Uznaje, że Boże działanie jest pierwsze. Bożą pomoc pięknie obrazuje gołębica przynosząca gałązkę, w której możemy rozpoznawać symbol Ducha Świętego.
Noe staje się zapowiedzią Chrystusa, który także będzie otrzymywał łaski od Boga Ojca i pomoc od Ducha Świętego.

Komentarz do psalmu
Psalm 116 należy do zbioru psalmów radosnych, które wyrażają pochwałę dla Boga i dziękczynienie. Słowa psalmu są częścią żydowskiego Hallelu (Psalmy 113-118), który był śpiewany w trakcie wieczerzy paschalnej. Treść psalmu powstała po powrocie ludu izraelskiego z niewoli i jest wyrażeniem wdzięczności za Bożą interwencję. Słowa „podniosę kielich zbawienia” możemy odnieść także do przebiegu Mszy św. Podczas przygotowywania darów kapłan unosi kielich mówiąc: Błogosławiony jesteś, Panie Boże wszechświata, bo dzięki Twojej hojności otrzymaliśmy wino, które jest owocem winnego krzewu i pracy rąk ludzkich; Tobie je przynosimy, aby stało się dla nas napojem duchowym. W ten moment możemy również włączyć nasze podziękowania za otrzymane od Boga łaski. Psalm także wskazuje na kolejny, dużo trudniejszy krok dziękczynienia Bogu. Słowa Cenna jest w oczach Pana śmierć Jego wyznawców jasno odnoszą się do męczenników. Ich świadectwa, którzy na wzór Chrystusa złożyli ofiarę z całego swojego życia, najmocniej ukazują dziękczynienie Bogu.

Komentarz do Ewangelii
Opowieść o uzdrowieniu niewidomego pokazuje wiele ważnych aspektów odzyskiwania wzroku przede wszystkim w rozumieniu duchowym.
Betsaida, do której przybywa Jezus, znajduje się na północnym brzegu Jeziora Galilejskiego, gdzie działalność Jezusa była bardzo intensywna. To w tych okolicach dokonywał licznych uzdrowień, cudownych rozmnożeń oraz wygłosił Kazanie na Górze. Jezus jest tam znany, więc jest to jeden z powodów, dlaczego uzdrowienie ma się dokonać poza Betsaidą. Świadczy o tym także koniec dzisiejszego fragmentu, kiedy Pan Jezus nakazuje uzdrowionemu, by nie wracał z powrotem. Także rozwój duchowy człowieka nie może mieć na celu wzbudzenia zachwytu u innych. Oczywiście, każdy nasz wzrost jest okazją do dawania świadectwa, ale nie może w nim zakrólować pycha.
Przejmujący jest także szczegół, że to Jezus chwycił niewidomego za rękę. Chwycenie, ujęcie czy też dotknięcie przez Jezusa w innych miejscach Ewangelii zawsze wiązało się z ważnym wydarzeniem. Jezus chwyta tonącego Piotra, któremu brakuje wiary (Mt 14,31) czy też bierze dziecko, by wskazać uczniom, co to znaczy być wielkim (Łk 9,46-48). Gest Jezusa jest uprzedni wobec działania człowieka. Ostatecznie, Jezus jest pierwszym przewodnikiem naszego życia duchowego. On wskazuje, On wspiera, On podnosi.
Stopniowe przywracanie wzroku wskazuje na to, że wzrost duchowy człowieka jest procesem, który nie dokonuje się momentalnie. Gdy człowiek wychodzi z długotrwałych ciemności, jego oczy nie są przyzwyczajone do światła. Musi stopniowo przyjmować światło, by od niego nie oślepnąć. Życie duchowe człowieka potrzebuje czasu na wzrost, ponieważ Pan Bóg chce od nas świadomego i trwałego wznoszenia się w wierze.
Komentarze zostały przygotowane przez dk. Jakuba Zinkowa WMSD w Warszawie

Błogosławiony Michał Sopoćko, prezbiter

Błogosławiony Michał Sopoćko

Michał Sopoćko urodził się 1 listopada 1888 roku w Juszewszczyźnie (zwanej też Nowosadami) w powiecie oszmiańskim na Wileńszczyźnie w ubogiej rodzinie szlacheckiej, pielęgnującej tradycje patriotyczne. Mimo problemów materialnych rodzice zadbali o podstawowe wykształcenie dzieci. Wybór drogi życiowej i wczesne odczytanie powołania Michał zawdzięcza moralnej postawie rodziców, ich głębokiej pobożności i miłości rodzicielskiej. Rodzina wspólnie modliła się i razem regularnie dojeżdżała wozem konnym na nabożeństwa do odległego o 18 km kościoła parafialnego.
Po ukończeniu szkoły miejskiej w Oszmianie, w 1910 r. Sopoćko rozpoczął czteroletnie studia w seminarium duchownym w Wilnie. Naukę mógł kontynuować dzięki zapomodze przyznanej mu przez rektora. Święcenia kapłańskie otrzymał 15 czerwca 1914 r. Kapłańską posługę rozpoczął jako wikariusz w parafii Taboryszki koło Wilna.
W 1918 r. otrzymał pozwolenie na wyjazd do Warszawy, na studia na Wydziale Teologicznym UW. Jednak choroba, a później działania wojenne uniemożliwiły mu podjęcie studiów. Zgłosił się na ochotnika do duszpasterstwa wojskowego. Prowadził działalność duszpasterską w szpitalu polowym i wśród walczących na froncie żołnierzy. Starał się wykonywać swoją posługę jak najlepiej mimo kolejnych kłopotów zdrowotnych. W 1919 r. Uniwersytet Warszawski wznowił działalność i ks. Sopoćko zapisał się na sekcję teologii moralnej oraz na wykłady z prawa i filozofii, które ukończył magisterium w 1923 r.; trzy lata później uzyskał tam tytuł doktora teologii. W latach 1922-1924 studiował także w Wyższym Instytucie Pedagogicznym. W czasie studiów był nadal kapelanem wojskowym (aż do roku 1929).
W 1924 roku powrócił do rodzimej diecezji; w 1927 roku został mianowany ojcem duchownym, a rok potem – wykładowcą w Seminarium Duchownym i na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Stefana Batorego w Wilnie.
Po 1932 r. poświęcił się głównie pracy naukowej. Podjął naukę języków: niemieckiego, angielskiego i francuskiego, których znajomość ułatwiła mu studiowanie. Habilitował się w 1934 r. na Uniwersytecie Warszawskim. Pracy dydaktyczno-naukowej oddawał się aż do II wojny światowej. Pozostawił po sobie liczne publikacje z tego okresu.
Od 1932 r. był spowiednikiem sióstr ze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia. Tam spotkał siostrę Faustynę Kowalską, która od maja 1933 r. została jego penitentką. Spotkanie to okazało się ważne dla obojga. Ona znalazła w nim mądrego spowiednika, który był inspiratorem powstania jej Dzienniczka Duchowego, a on za jej przyczyną stał się czcicielem Miłosierdzia Bożego i stworzył podstawy teologiczne tego kultu. W Dzienniczku siostra Faustyna zapisała obietnicę Pana Jezusa, dotyczącą jej spowiednika, ks. Michała Sopoćki, który pomagał jej przekazać prawdę o Miłosierdziu Bożym:

Tyle koron będzie w koronie jego, ile dusz się zbawi przez dzieło to.
Nie za pomyślność w pracy, ale za cierpienie nagradzam (Dzienniczek, 90).

W czasie okupacji niemieckiej, aby uniknąć aresztowania, musiał ukrywać się w okolicach Wilna. Był założycielem zgromadzenia zakonnego Sióstr Jezusa Miłosiernego (1941). Od 1944 r., gdy Seminarium Duchowne w Wilnie wznowiło działalność, wykładał w nim aż do jego zamknięcia przez władze radzieckie. Ponieważ groziło mu aresztowanie, wyjechał w 1947 roku do Białegostoku, gdzie w seminarium wykładał pedagogikę, katechetykę, homiletykę, teologię pastoralną i ascetyczną. Uczył też języków łacińskiego i rosyjskiego.
Jeszcze przed wojną zaczął prowadzić intensywną akcję trzeźwościową w ramach Społecznego Komitetu Przeciwalkoholowego. W latach 50. zorganizował szereg kursów katechetycznych dla zakonnic i osób świeckich, a także wykłady otwarte o tematyce religijnej przy parafii farnej w Białymstoku. W 1962 r. przeszedł na emeryturę, ale do końca swych dni uczestniczył aktywnie w życiu diecezji, pracował naukowo i publikował. Zmarł w domu Sióstr Misjonarek przy ul. Poleskiej 15 lutego 1975 r., w dzień wspomnienia świętego Faustyna, patrona siostry Faustyny Kowalskiej. Został pochowany na cmentarzu w Białymstoku.
30 listopada 1988 r. dokonano ekshumacji jego doczesnych szczątków w celu przeniesienia ich do Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Białymstoku. 28 września 2008 r. w tym właśnie sanktuarium miała miejsce uroczysta beatyfikacja ks. Michała.

Zobacz także:
Ten wpis został opublikowany w kategorii Ewangelia, Święci i oznaczony tagami , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s