14 lipca – wspomnienie świętego Franciszka Solano, prezbitera

PIERWSZE CZYTANIE
Iz 26, 7-9. 12. 16-19
Psalm nadziei

Czytanie z Księgi proroka Izajasza
Ścieżka sprawiedliwego jest prosta, Ty równasz prawą drogę sprawiedliwego. Także na ścieżce Twoich sądów, o Panie, oczekujemy Ciebie; imię Twoje i pamięć o Tobie to pragnienie naszej duszy. Dusza moja pożąda Ciebie w nocy, duch mój poszukuje Cię w mym wnętrzu, bo gdy Twe sądy jawią się na ziemi, mieszkańcy świata uczą się sprawiedliwości. Panie, użyczysz nam pokoju, bo i wszystkie nasze czyny są Twoim dziełem! Panie, w ucisku szukaliśmy Ciebie, słaliśmy modły półgłosem, kiedy Ty chłostałeś. Jak brzemienna bliska chwili rodzenia wije się, krzyczy w bólach porodu, takimi staliśmy się przed Tobą, o Panie! Poczęliśmy, wiliśmy się z bólu, jakbyśmy mieli rodzić; ducha zbawczego nie wydaliśmy ziemi i nie przybyło mieszkańców na świecie. Ożyją Twoi umarli, zmartwychwstaną ich trupy, obudzą się i krzykną z radości spoczywający w prochu, bo rosa Twoja jest rosą światłości, a ziemia wyda cienie zmarłych.
Oto słowo Boże.

PSALM RESPONSORYJNY
Ps 102 (101), 13-14b. 15-16. 17-19. 20-21 (R.: por. 20b)

Refren: Bóg z wyżyn nieba spogląda na ziemię.

Ty Panie, trwasz na wieki, *
a imię Twoje przez wszystkie pokolenia.
Powstań i okaż litość Syjonowi, *
bo nastała pora, byś nad nim się zmiłował.

Refren.

Albowiem Twoi słudzy miłują jego kamienie, *
żalem ich przejmują jego gruzy.
Poganie będą się bali imienia Pana, *
a Twej chwały wszyscy królowie ziemi.

Refren.

Bo Pan odbuduje Syjon i ukaże się w swym majestacie, †
przychyli się ku modlitwie opuszczonych *
i nie odrzuci ich modłów.
Należy to zapisać dla przyszłych pokoleń, *
lud, który się narodzi, niech wychwala Pana.

Refren.

Spojrzał Pan z wysokości swego przybytku, *
popatrzył z nieba na ziemię,
aby usłyszeć jęki uwięzionych, *
aby skazanych na śmierć uwolnić.

Refren.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ
Mt 11, 28

Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście,
a Ja was pokrzepię.

Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

EWANGELIA
Mt 11, 28-30
Jezus cichy i pokornego serca

Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza
Jezus przemówił tymi słowami: «Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Weźcie na siebie moje jarzmo i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokornego serca, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Albowiem słodkie jest moje jarzmo, a moje brzemię lekkie».
Oto słowo Pańskie.

ROZWAŻANIA DO CZYTAŃ

Bóg jest miłością, Ojcem miłosierdzia i Bogiem wszelkiej pociechy. W Nowym Przymierzu, w Chrystusie, liczy się tylko wiara owocująca czynami miłości. Mamy żyć tak jak On, który przeszedł dobrze czyniąc wszystkim… Po tym bowiem wszyscy poznają, że jesteśmy Jego uczniami, gdy miłość wzajemną mieć będziemy.
Marek Ristau

***
Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania
Po co Pan Bóg dał nam przykazania? Dla Żydów są one swoistymi znakami drogowymi. Dzięki ich przestrzeganiu nie wypadnie się z drogi do rowu. Taka też jest myśl Izajasza: „ścieżka sprawiedliwego jest prosta”. Prorok idzie jednak dalej ponad mechaniczne wypełnianie prawa i kieruje nasz wzrok na Boga, który wyrównuje i prostuje drogi sprawiedliwych oraz pomaga im dochować Mu wierności. Izajasz wzywa słuchaczy do ustawicznego poszukiwania Boga i do wysiłku uczenia się praworządności, gdyż sprawiedliwi – w odróżnieniu od bezbożnych – dostrzegają działanie Boga i wiedzą, że Jemu zawdzięczają pokój. To dzięki Bogu, Jego pomocy i sile człowiek może dokonywać wartościowych czynów.
Izajasz uświadamia nam, że w przeciwieństwie do Izraela nie możemy naśladować krnąbrnych przywódców ludu, nie możemy oddawać się ślepo pod panowanie różnych ziemskich władców, gdyż wszyscy oni przeminą. Również wszelkie starania ludu Bożego, aby o własnych siłach wybawić ziemię (dzisiejsza pseudoekologia), okażą się daremne. Prorok wzywa Izraela i nas, abyśmy na naszych drogach pamiętali o dobrodziejstwach, których doświadczaliśmy od Boga i tylko Jemu ufali.
Z teologicznego punktu widzenia wiersz 19, który mówi o ożywieniu narodu, jest ważną wypowiedzią na temat kształtującej się w Starym Testamencie idei zmartwychwstania (por. Ez 37,1-14; Dn 12,2n).

Komentarz do psalmu
Cały Psalm 102 jest pokutną modlitwą ubogiego, który w udręce przedstawia swoją skargę Panu. Dzisiejszy fragment jest wyznaniem ufności Bogu. Udręczona jednostka bądź naród mocno utożsamia się z losem Jerozolimy, zarówno w ucisku jak i w ocaleniu, które zawdzięczane jest Bogu objawiającemu swoje miłosierdzie.

Komentarz do Ewangelii
Dla większości ludzi, zwłaszcza młodych żyjących współcześnie, słowo „jarzmo” brzmi zupełnie obco i nie kojarzy się z żadnym przedmiotem. A jest to rodzaj uprzęży bydła roboczego, synonim niewoli, ale też urządzenie przytrzymujące, wzmacniające lub spinające jakieś części. Człowiek współczesny, hołdujący wolności osobistej, wzdryga się na samą myśl o jakimkolwiek ograniczeniu swobody, a tym bardziej dobrowolnego „zaprzęgnięcia się” w jakąś uprząż. Z tego powodu dzisiejsza ewangelia wydaje się tak obca, trudna i niezrozumiała, tym bardziej, że przecież Bóg daje ludziom nieograniczoną wolność.
Żeby dobrze zrozumieć myśl Jezusa, musimy uświadomić sobie różnicę między „jarzmem” a „chomątem”. Wielu biblistów tłumaczy tę perykopę w duchu chomąta, czyli części uprzęży w kształcie owalnej ramy zakładanej koniowi na szyję. Podkreślmy: jednemu koniowi. W takim znaczeniu faktycznie możemy interpretować słowa Jezusa opacznie jako ograniczenie wolności i zaprzęgnięcie do ciężkiej pracy, która niewiele ma wspólnego ze słodyczą i lekkim brzemieniem. Jezus wyraźnie mówi jednak o jarzmie, a to służy do zaprzęgnięcia dwóch(!) zwierząt pociągowych i taka parabola jest kluczem do zrozumienia przesłania dzisiejszej ewangelii.
Jezus, jako Bóg-Człowiek, doznaje wszystkiego, co niesie ze sobą kondycja ludzka. Rozumie też wysiłek i ciężką pracę, zwłaszcza tę, którą trzeba wykonywać w pojedynkę – tę w chomącie. Praca w jarzmie jest lżejsza, bo wykonuje się ją we dwoje. Jeśli wspomnimy ewangeliczną zasadę „jedni drugich ciężary noście”, to zrozumiemy, że Jezus zaprasza nas do dołączenia do Niego do wspólnego zaprzęgu. Idąc z Jezusem krok w krok, obok siebie, czujemy, że jarzmo życia staje się faktycznie lżejsze, a bliskość Jezusa, wspólna praca z Nim i życie w jedności z Bogiem-Człowiekiem są ukojeniem i słodyczą dla naszego trudnego życia.
Komentarze zostały przygotowane przez dr Andrzeja Kosińskiego

Święty Franciszek Solano, prezbiter

Święty Franciszek Solano

Franciszek Solano urodził się w rodzinie szlacheckiej w 1549 roku w Montilli koło Kordoby, w Hiszpanii. Był wychowankiem szkoły prowadzonej przez jezuitów, w której dał się poznać jako chłopiec bardzo inteligentny, lubiany przez rówieśników oraz oddany modlitwie.
Mając 20 lat, w 1569 roku wstąpił do obserwantów, czyli do zreformowanej gałęzi zakonu franciszkańskiego. Po ukończeniu studiów filozoficzno-teologicznych, w 1576 roku otrzymał święcenia kapłańskie. Pragnął pracować pośród ludności muzułmańskiej w Maroku, ale powierzono mu obowiązki magistra nowicjatu, a później gwardiana. Z wielkim poświęceniem głosił słowo Boże jako misjonarz ludowy.
W 1589 roku razem z grupą współbraci został wysłany na misje do Ameryki Południowej. W czasie podróży statek, którym płynęli, rozbił się, a załoga dla umożliwienia dalszego rejsu bezpardonowo pozbyła się kilkudziesięciu Murzynów. Franciszek dobrowolnie pozostał z nimi na bezludnej wyspie. Po kilku miesiącach rozbitkowie zostali uratowani.
Franciszek dotarł do Peru w 1590 roku. Przez dwadzieścia lat niezmordowanie przemierzał góry i lasy, aby głosić Ewangelię Indianom oraz hiszpańskim kolonizatorom. Obszar jego pracy był olbrzymi, obejmował terytoria kilku dzisiejszych państw południowoamerykańskich.
Miał dużą łatwość w uczeniu się języków obcych, władał narzeczami kilku plemion indiańskich. Jego pociechą w trudach pracy apostolskiej była gra na lirze. Był obdarzony wieloma charyzmatami; nazywano go „cudotwórcą Nowego Świata”.
Zmarł 14 sierpnia w 1610 roku w Limie, w czasie sprawowania Mszy św. konwentualnej. Po wypowiedzeniu słów konsekracji, dodał jeszcze – „Bogu samemu chwała i uwielbienie” – i tak zakończył życie. Beatyfikował go papież Klemens X w 1675 roku, kanonizował – Benedykt XIII w roku 1726.
Święty Franciszek jest patronem całej Ameryki Południowej, Argentyny, Boliwii, Chile, Paragwaju i Peru oraz miasta Limy, stolicy Peru.

Zobacz także:
Ten wpis został opublikowany w kategorii Ewangelia, Święci i oznaczony tagami , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s